niedziela, 25 maja 2014

Spóźnione marcowe reminiscencje

Sencha kaktusowa - naprawdę smaczna, lekko słodkawa. Co dla mnie ważne, nie ma "ziołowej" goryczki, częstej w przypadku zielonych herbat.

Pocałunek Lata - mniam, pycha! <3 Nietypowy smak, ostro-kwaśny. Kiedyś piłam ją w jednej z kawiarenek, a tym razem udało mi się ją kupić na własność do domu. ;) Smak ten sam, na szczęście. Zielona herbata sencha z pomelo, trawą cytrynową, marchewką i czerwonym pieprzem.

Sencha drzewo sandałowe - lubię zapach drzewa sandałowego, więc skusiłam się na herbatę z tymże dodatkiem. Niestety smakowo rozczarowuje. Niezbyt czuć nutę drzewa sandałowego.